Styl marokański we wnętrzach europejskich

Minimalizm w urządzaniu wnętrz stopniowo ustępuje innym stylom. Jednym z nich jest styl marokański, który wielu osobom kojarzy się przede wszystkim z charakterystycznym wzorem koniczyny. Ma on jednak do zaoferowania o wiele więcej: to niezwykłe połączenie bogatego wzornictwa, intensywnych barw – ciepłych i zimnych – oraz różnorodnych materiałów i faktur, a wszystko to przesycone jest wpływami arabskimi. Z perspektywy europejskiej ten orientalny, zachwycający klimat wnętrz wygląda wręcz bajkowo. Jak jednak można przenieść go do własnego mieszkania?

Kolorystyka wnętrz marokańskich

wnętrze w stylu marokańskimTo, co wygląda doskonale w ostrym słońcu Maroka, w naszym kraju, w nadmiarze, może sprawiać kiczowate wrażenie. Styl marokański warto potraktować przede wszystkim jako inspirację, sięgając głównie po dodatki do wnętrz, które zbudują odpowiedni klimat. Właściwe będzie dla nich jasne tło ścian i drewnianych, stylizowanych mebli. W niewielkich wnętrzach najbezpieczniej postawić na biel, która optycznie je powiększy, a kolory zachować tylko dla dodatków: wzorzystych poduszek, ręcznie tkanych dywanów i koców, arabskiej ceramiki. Zagościć w nich może także złoto, srebro i mosiądz, w formie ram luster, wazonów, tac czy nawet zdobionych cukiernic.

Jasne tło nie oznacza jednak, że jest ono nudne, przeciwnie! Tu również powinno pojawić się zróżnicowanie faktur, wzorów i materiałów: bielony, belkowany sufit, wysokie, frezowane listwy przypodłogowe, dekoracyjne reliefy czy ażurowe przepierzenia, które pomagają dzielić pokój na strefy, ale nie ograniczają dostępu światła. Orientalny nastrój mogą również wprowadzać do wnętrz zwiewne, tiulowe zasłony i baldachimy.

Bogactwo wzorów i materiałów

korytarz w stylu marokańskimWnętrza marokańskich domów pełne są przedmiotów tworzonych ręcznie, których drobne nierówności i niedoskonałości tylko podkreślają rzemieślnicze wykonanie. Coraz łatwiej takie rzeczy kupić w sieci – internetowe sklepy są pod tym względem równie bogate, co tradycyjny arabski souk, dzięki czemu możemy zadbać o najdrobniejsze detale. Innym sposobem jest przywiezienie jako pamiątek z Maroka tamtejszego rękodzieła, na przykład ręcznie tkanych materiałów i przedmiotów codziennego użytku. Rzadko są one gładkie i jednobarwne, przeważnie królują na nich zróżnicowane wzory. Może być to nie tylko wspomniana wcześniej marokańska koniczyna, ale też bogate arabeski, pełne klasycznych motywów roślinnych. Tego rodzaju wzory powinny pojawiać się na tapetach, płytkach, dywanach i poduszkach; ażurowe elementy to niezbędny dodatek do ram i mebli. Nawet rzeczy takie jak listwy wykończeniowe należy dobierać pod kątem walorów dekoracyjnych. Wysokie, frezowane modele z MDF, listwy FLEX czy polistyrenowe w jasnym kolorze będą świetnie współgrały z innymi ozdobami wnętrza, nie tracąc na swojej funkcjonalności.

Jak zachować harmonię wystroju?

Urządzając marokańskie wnętrze, łatwo jest ulec pokusie przesady. O ile nie czujemy się rewelacyjnie w miejscu pełnym zróżnicowanych kolorów i wzorów, najbezpieczniej jest wykorzystać je tylko w formie dodatków. Innym sposobem na stworzenie bardziej harmonijnego wnętrza jest stonowanie kolorów z wykorzystaniem jedynie bogactwa wzorów i materiałów, co pozwala uzyskać styl bliski glamour, choć zachowujący nieco baśniowego klimatu oryginału. Kolejny sposób na aranżacyjną harmonię to powtarzanie tych samych elementów we wnętrzach: identyczna kolorystyka ścian i mebli, jeden wzór płytek, ten sam model listew przypodłogowych. Całość będzie dzięki temu znacznie bardziej spójna i bliższa europejskiej estetyce, mimo wykorzystania marokańskich dodatków.

Doskonałym uzupełnieniem dla warstwy wizualnej marokańskiego stylu mogą stać się zapachowe świece, woski i kadzidełka, które wypełnią wnętrze wonią przypraw i korzeni, ciężkich arabskich perfum i roślin, których nie spotyka się w naszym klimacie. Dzięki umiejętnemu połączeniu w aranżacji różnych elementów marokańskiej kultury można uzyskać wyjątkowo ciekawy, nietuzinkowy efekt, który dodatkowo oddziaływać będzie na różne zmysły.